Rozprostowawszy swe stare kości, rozpaliłem w piecu. Kawa zaparzona. Rozpoczynam poranną prasówkę. Wpisuję w Google Onet, a tam Onet- jesteś na bieżąco, więc lecę dalej. Przyroda Polska w e-kiosk, tu nie jestem na bieżąco więc czytam. Okładka taka mi znajoma. Fotografia na okładce Przyrody Polskiej Zdzisław Olejniczak. Chylę czoło panie kolego. A w numerze same ciekawe artykuły znanych autorów, niech kilku wymienię, pani Tańczuk, pan Łukasik, pani Sarat, pani Zawadzka i pan Zawadzki i pan Stachoń i wielu innych wspaniałych autorów. Na koniec wspomnę tylko że i mnie w tym gronie nie zabrakło.