Robert Bijas
Fotografia przyrodnicza

Pojechałem na chomiki... a wyszło jak zwykle.
Sobotni poranek śnił mi się po nocach. Widziałem, widziałem tego drania w promieniach wschodzącego słońca pogryzającego kłos zboża. Ale, nie. U mnie musi być zawsze w poprzek, na odwrót na złość. Drogę przebiega mały borsuk. Nogi mi drętwieją ale siedzę zaplątany w statyw i siatkę maskującą. CZEKAM!. Wyłazi z gracją łosza a za nią maleństwo, rozpłynąłem się. Tylko czego tak daleko?. Słońce przygrzewa a łobuza nie ma. Myślę przejdę się może coś ciekawego będzie. Było kurna było!!! Teleobiektyw na statywie ja z krótkim obiektywem ruszam i po kilkunastu metrach 5 zajęcy na polnej drodze uprawia kąpiele słoneczne. Popatrzyły na mnie i z wolna jak na zające rozeszły się, rozeszły. Wracam i znowu czekam. I znowu nic. tyłek boli od siedzenia. wstaję idę w druga stronę. Chomików oczywiście nie ma tam gdzie powinny być. zawróciłem i patrzę jak kicaj pomyka w moją stronę. Było gorąco więc bez koszulki szedłem. Zobaczyłem zajca. I bęc w ten pył. Leżę i celuję, pojawił mi się ładnie wykadrowałem nieco, a ten łobuz zmienił tor biegu. I tak go uwieczniałem raz za razem. Dobiegł na cztery metry i obczaił że na drodze coś leży, zawrócił. A to wszystko miało miejsce kilka kilometrów za Szczebrzeszynem.


WIĘCEJ >
czwartek, 11 lipca 2019

Dawno mnie nie było w tym uroczym miejscu. Sułówek jest ostoją bardzo wielu gatunków, obserwując je na przestytrzeni kilku lat zauważyłem, że kilka gatunków ma się tu dobrze lub bardzo dobrze. Jeszcze nie tak dawno temu czapla biała był wielką rzadkością na tym terenie, a dziś bywa że widzi się ich kilka czy kilkanaśćie. Coraz więcej jest krzyka czy batalionów. Dziś moją bohaterką jest czapla biała która pięknie mi zapozowała. Niestety nie ma ostatnio zbyt wiele czasu i zdrowia by być dwie godziny przed świtem, ale ptaki wiedzą że ten mały Jozin z Bazin nic im nie zrobi więc smiało paradują przedemną. Zapraszam do oglądania oczywiście reszta zdjęć z tej wyprawy znajduje się w galerii Ptaki.


WIĘCEJ >
wtorek, 9 lipca 2019

Dawno mnie nie było w tym uroczym miejscu. Sułówek jest ostoją bardzo wielu gatunków, obserwując je na przestytrzeni kilku lat zauważyłem, że kilka gatunków ma się tu dobrze lub bardzo dobrze. Jeszcze nie tak dawno temu czapla biała był wielką rzadkością na tym terenie, a dziś bywa że widzi się ich kilka czy kilkanaśćie. Coraz więcej jest krzyka czy batalionów. Dziś moją bohaterką jest czapla biała która pięknie mi zapozowała. Niestety nie ma ostatnio zbyt wiele czasu i zdrowia by być dwie godziny przed świtem, ale ptaki wiedzą że ten mały Jozin z Bazin nic im nie zrobi więc smiało paradują przedemną. Zapraszam do oglądania oczywiście reszta zdjęć z tej wyprawy znajduje się w galerii Ptaki.


WIĘCEJ >

W tym rku także staram się szlifować fotograficzny warsztat nietoperzowy. Oczywiście z zachowaniem daleko idącej ostrozności. Udao mi się zrobić kilka zdjęć. Populacja nie jest tak liczna jak niegdyś. W niemczech jest urządzenie które pomogłoby mi przyspieszyć wykonanie odpowiednich fotografii nie tyko nietoperzy, jako rencista nie jestem w stanie pokryć całości kosztów tego sprzętu. W tym miejscu proszę o wsparcie finansowe. Moim celem jest napisanie książki ossakach Roztocza i Lubelszczyzny a jest co opisywać. https://zrzutka.pl/hm7p54


WIĘCEJ >
czwartek, 13 czerwca 2019

Ostatnio miałem okazję spędzić nieco czasu z sóweczką i żołnami. Oba te gatunki ptaków bardzo mnie zachwyciły i kolorem i zachowaniem. Było co oglądać.


WIĘCEJ >

W najnowszym numerze Przyrody Polskiej znajdziemy artykuł o dolinie Wieprza oraz wiele ciekawych opisów ptaków, ssaków oraz roślin.


WIĘCEJ >
środa, 29 maja 2019

Witam wszystkich miłośników wiosny i ptasich treli. Jest końcówka maja, deszczowego maja i burzowego maja. A przyroda niestrudzenie walczy o przetrwanie. w tym roku ma wiele szczęścia co do ptasiego drobiazgu, mam lęgowe Pleszki i Bogatki, a w sąsiedztwie pojawiły się lęgowe Mazurki. Radość moja była była ogromna gdy zobaczyłem wiele podlotów mazurków. Jak one radośnie szczebiotały. Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć które udało mi się zrobić tym ptakom.


WIĘCEJ >

Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna w Zwierzyńcu.

To wyjątkowy wieczór w klimacie najpiękniejszych szlagierów polskiego kina w muzyce i słowie w wykonaniu Tomasza Stockingera z akompaniamentem pianisty Stefana Gąsieńca. Koncert poświęcony jest twórcom takim jak Henryk Wars czy Jerzy Jurandot. A jako że wykonawcą jest aktor, oddaje także przez swój recital hołd gwiazdom kina przedwojennego i przypomina Eugeniusza Bodo, Aleksandra Żabczyńskiego, Antoniego Fertnera i innych. Recital jest wiązanką piosenek polskiego kina przedwojennego, w rytmie walca i tanga przy akompaniamencie pianisty, jak za dawnych dobrych lat. Wraca do nas łagodnym uśmiechem, niesłychanym urokiem i przenosi do magicznego dwudziestolecia.


WIĘCEJ >

Rok kończę powoli z drobnymi publikacjami. Tym razem jest to kalendarz wydany przez ZDM Puławy oraz książeczka " Ciekawostki przyrodnicze Puławskich Parków i skwerów - czyli co rośnie w mieście i dlaczego dobrze o tym wiedzieć". Kalendarz i książeczka są w Zarządzie Dróg Miejskich w Puławach ul. Skowieszyńska 51. Szczególnie polecam lekturę książeczki.


WIĘCEJ >